Serbia zachwyciła nas kolorytem lokalnego folkloru, który bije na odległość z każdej drewnianej chaty i snopka siana na trasie. Nosacz nie będzie zadowolony, nie znajdzie bowiem na serbskiej prowincji bud z kebabem, tanich kasyn czy kurortów w postsowieckobałkańskim wydaniu. Znajdzie wiejski inwentarz, ser owczy po 5 zł za słoik i chochlę miodu po 2 zł. Przaśny dziki krajobraz spod znaku strzechy, owczego sera, pastwiska i starych ludzi pamiętających rozlew krwi w XX wieku. Serbia to fascynujący kraj.
Przeczytacie o atrakacjach takich jak Park Narodowy Tara. W bliskim sąsiedztwie znajduje się miejscówka, która przez wielu określana jest mianem najpiękniejszej atrakcji Serbii. Przypominające labirynt meandry rzeki Uvac miejscami skręcają pod kątem 270 stopni i faktycznie cieszą wzrok zjawiskowym uformowaniem.
Zachodnia Serbia to nie tylko Park Narodowy Tara. W bliskim sąsiedztwie znajduje się miejscówka, która przez wielu określana jest mianem najpiękniejszej atrakcji Serbii. Przypominające labirynt meandry rzeki Uvac miejscami skręcają pod kątem 270 stopni i faktycznie cieszą wzrok zjawiskowym uformowaniem. Nas bardziej niż kanion zachwycił jednak koloryt lokalnego folkloru, który bije na odległość z każdej drewnianej chaty ...
Gdy na Mount Everest kolejki rodem z PRL-owskich zakładów mięsnych, na widokowym flagowcu parku narodowego Tara pustki. Pierwsze letnie wejście bez tlenu odnotowały jedynie okoliczne sępy i mój wyprawowy kompan zza obiektywu aparatu. Zachodnie tereny Serbii są tak intensywnie zielone, że na pewno śnił o nich Snoop gdy jeszcze był Doggiem. Piękna, czysta ziemia. Zero taniej komerchy. Na miejscu jest naprawdę pięknie. Tym ...